Z najnowszego sondażu Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (UFG) wynika, że najczęstszymi przyczynami braku OC posiadaczy pojazdów mechanicznych (OC ppm.) jest błędne przekonanie kierowców, iż auto, motocykl czy ciągnik – stojące niesprawne w garażu nie musi mieć ubezpieczenia (41% wskazań) oraz to, że OC przedłuża się automatycznie na kolejny rok nawet gdy nie uiszczono jednej z rat składki (33%).
Z wcześniejszego raportu Funduszu, wynika, że to raty są największym problemem właścicieli aut. Analiza zidentyfikowanych przypadków braku OC pokazała, że w 40% przypadków powodem nieubezpieczenia było właśnie nieopłacenie raty składki i w efekcie wygaśnięcie polisy. Problem może dotyczyć nawet ponad czterech milionów osób, które kupują OC na raty. – Ostatni wzrost cen polis OC zwiększył zainteresowanie płatnościami w ratach, zatem coraz więcej osób może być narażonych na ryzyko jazdy nieubezpieczonym pojazdem – powiedziała Elżbieta Wanat-Połeć, prezes UFG. – Dlatego tak istotnie jest, by właściciele aut pamiętali o opłaceniu wszystkich rat składki, inaczej bowiem ich OC nie przedłuży się automatycznie na kolejny rok – zaznaczyła.
Kierowcy wiedzą, kiedy powstaje obowiązek zakupu OCSondaż UFG pokazuje, że problemem są również inne sytuacje, w których polisa OC wygasa. Chodzi o przypadki, gdy umowa ubezpieczenia została wypowiedziana lub nastąpiła zmiana właściciela pojazdu. Tu jednak wiedza kierowców jest już większa, bowiem tylko 25% badanych błędnie uważa, że mimo to OC ppm. automatycznie przedłuży się na kolejny rok. Najlepiej natomiast polscy kierowcy zdają sobie sprawę, kiedy powstaje obowiązek zakupu komunikacyjnego OC. 87% respondentów wskazało, że należy to zrobić najpóźniej w dniu rejestracji pojazdu i przed wyjechaniem nim na drogę publiczną.
Rośnie świadomość konsekwencjiPolscy kierowcy coraz lepiej zdają sobie sprawę z konsekwencji jazdy nieubezpieczonym pojazdem. 89% respondentów (82% w poprzedniej edycji badania z 2011 r.) świadomych jest najmniej dotkliwej sankcji – czyli 50 zł mandatu za brak dowodu OC ppm. podczas kontroli drogowej. O tym, że czeka ich również wysoka kara od UFG (do 4 tys. zł za auto osobowe) – zdaje sobie sprawę 74% badanych kierowców (47% w poprzednim badaniu). * i przed wprowadzeniem go do ruchu na drodze publicznej; **nowy właściciel pojazdu może korzystać z OC zbywcy tylko do końca okresu, który widnieje na polisie, o ile nie została ona wcześniej wypowiedziana. Po tej dacie ubezpieczenie wygasa, a nowy właściciel musi wykupić własne OC; ***przy braku którejkolwiek z rat składki – ubezpieczenie wygasa z upływem okresu, na który zostało wykupione.
70% ankietowanych (67%) wiedziało, że w razie spowodowania wypadku nieubezpieczonym pojazdem będą musieli zwrócić UFG odszkodowanie wypłacone ofiarom wypadku. Fundusz przypomniał, że takie finansowe konsekwencje obciążają nie tylko właściciela pojazdu, ale również kierującego sprawcę, który zgodził się prowadzić nieubezpieczone auto, motocykl czy ciągnik.
Najskromniejszą wiedzę o konsekwencjach braku OC ppm. mają najmłodsi (do 24 lat) i najstarsi (ponad 60 lat) kierowcy i właściciele pojazdów – mieszkający w miastach powyżej 500 tys. mieszkańców, a pod względem grupy zawodowej wywodzący się spośród robotników niewykwalifikowanych, osób bezrobotnych oraz gospodyń domowych.
O badaniu:Badanie zostało przeprowadzone na zlecenie UFG przez GfK Polonia w sierpniu 2017 r. metodą wywiadów bezpośrednich, w domach respondentów, w ramach badania omnibus CAPI, na podstawie reprezentatywnej losowej próby Polaków w wieku 15+, wylosowanej z bazy PESEL. Całkowita liczba zrealizowanych wywiadów wynosi 1020.
AM, news@gu.com.pl
(źródło: UFG)