Tegoroczny jesienny sezon sprzedaży obowiązkowych ubezpieczeń upraw rolnych i zwierząt gospodarskich może potrwać bardzo krótko. Powód? Niski poziom państwowych dopłat.
Na podstawie umów zawartych z Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi (MRiRW), wspomniane na wstępie ubezpieczenia oferują trzy towarzystwa: PZU SA, Concordia Polska TUW oraz TUW. Jesienny sezon sprzedaży rozpoczął się 3 października. Według informacji uzyskanych przez „Gazetę Ubezpieczeniową” ze środowiska agencyjnego, pierwsza z wymienionych powyżej firm zakończyła już oferowanie polis z państwową dopłatą.
- W PZU rozpoczęły się w poniedziałek (3 X, dotowane ubezpieczenia rolne w sezonie jesiennym – AM) i skończyły się we wtorek z powodu wyczerpania budżetu państwa. Nie udało mi się zawrzeć żadnej polisy, straty dla agentów będą spore – powiedział proszący o anonimowość pośrednik. – Podejrzewam, że ogólnie PZU będzie miało znacznie mniejszy przypis z ubezpieczeń upraw na jesień – dodał.
PZU SA odmówił „GU” zarówno udzielenia odpowiedzi na pytanie, czy informacje od agentów były prawdziwe, jak i podania danych dotyczących ubiegłorocznego przypisu składki z dotowanych ubezpieczeń rolnych. Agnieszka Rosa z Biura Prasowego zakładu przekazała, że tego typu informacje stanowią tajemnicę firmy. Z kolei MRiRW w ogóle nie odpowiedziało na pytania „Gazety”. Z doniesień rolniczych mediów branżowych można wywnioskować, że informacje od pośredników są prawdziwe.
Cały artykuł ukaże się w „Gazecie Ubezpieczeniowej” nr 42 z datą wydawniczą 18 października.
Artur Makowiecki
news@gu.com.pl