Aktualności

TSUE: Zadośćuczynienie z OC pojazdu tylko w określonych warunkach

Szkody wyrządzone przez pojazdy, które są wykorzystywane jako narzędzia pracy, nie powinny być objęte obowiązkowym OC za szkody powstałe w związku z ruchem pojazdów mechanicznych, chyba że maszyny te są używane głównie jako środki transportu. Fakt, że pojazd w chwili wypadku był nieruchomy lub że jego silnik był bądź nie był włączony, nie wyklucza sam w sobie, że używanie maszyny w takiej chwili może być związane z jej wykorzystaniem w charakterze środka transportu – orzekł 28 listopada Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE).

Rozstrzygnięcie Trybunału zapadło w sprawie C-514/16 Isabel Maria Pinheiro Vieira Rodrigues de Andrade i Fausto da Silva Rodrigues de Andrade przeciwko José Manuel Proença Salvador, Crédito Agrícola Seguros – Companhia de Seguros de Ramos Reais (CA Seguros) i Jorge Oliveira Pinto. Spór dotyczył śmierci Marii Alves, zmarłej w marcu 2006 r. w następstwie wypadku w gospodarstwie rolnym, w którym pracowała. Została ona zmiażdżona przez ciągnik stojący na drodze gruntowej w tym gospodarstwie.

Silnik pojazdu był włączony w celu uruchomienia pompy służącej do rozpryskiwania herbicydu. Ciągnik zsunął się z drogi w wyniku obsunięcia się ziemi, spowodowanego w szczególności przez ciężar maszyny, drgania jej silnika i pompy opryskiwacza oraz silny deszcz. Wdowiec wniósł do sądu powództwo o zasądzenie zadośćuczynienia za krzywdę solidarnie od właścicieli gospodarstwa i ciągnika lub CA Seguros, z którym właściciel maszyny zawarł umowę OC za szkody powstałe w związku z ruchem pojazdu, w przypadku uznania, że to towarzystwo było zobowiązane do pokrycia szkody.

Pierwsza dyrektywa w sprawie w/w OC* stanowi, że odpowiedzialność cywilna odnosząca się do ruchu pojazdów normalnie przebywających na terytorium państw członkowskich jest objęta ubezpieczeniem.

Tribunal da Relaçao de Guimaraes (sąd apelacyjny w Guimaraes) zauważył, że w sprawie dotyczącej manewru cofania przez ciągnik rolniczy TSUE orzekł**, iż pojęcie „ruch pojazdów” obejmuje każde użytkowanie pojazdu, które jest zgodne z jego normalną funkcją. Zdaniem sądu okoliczności faktyczne tamtej sprawy pozwalały przyjąć, że normalną funkcją pojazdu jest poruszanie się. Jednakże Trybunał nie zajął dotychczas stanowiska w kwestii, czy pojęcie „ruch pojazdów” obejmuje również wykorzystywanie pojazdu jako urządzenia generującego siłę napędową, bez wprawiania go w ruch. Portugalski sąd nie wiedział zatem, czy w świetle zarówno celu w postaci ochrony ofiar wypadków przyjętego w przepisach Unii Europejskiej dotyczących obowiązkowego ubezpieczenia, jak i konieczności zapewnienia jednolitego stosowania prawa UE, uzasadnione jest wyłączenie z zakresu zastosowania pojęcia „ruch pojazdów” przypadku pojazdu na postoju, wykorzystywanego do jego normalnej funkcji w postaci urządzenia generującego siłę napędową przeznaczoną do wykonania innej pracy, w sytuacji gdy takie wykorzystanie może być przyczyną poważnych, a nawet śmiertelnych w skutkach wypadków***.

Werdykt TSUEW wyroku ogłoszonym 28 listopada TSUE orzekł, że sytuacja, w której ciągnik rolniczy uczestniczył w wypadku, nie jest objęta zakresem pojęcia „ruch pojazdów” w rozumieniu dyrektywy, jeżeli w chwili jego wystąpienia główna funkcja maszyny nie polegała na wykorzystaniu jej w charakterze środka transportu, ale na generowaniu, jako narzędzie pracy, siły napędowej koniecznej do uruchomienia pompy.

Trybunał zauważył przede wszystkim, że pytanie przedłożone przez sąd portugalski opiera się na przesłance, zgodnie z którą umowa ubezpieczenia zawarta przez właściciela ciągnika ma obejmować wyłącznie odpowiedzialność cywilną za szkody powstałe w związku z ruchem pojazdu. W związku z tym Trybunał zbadał, czy sytuacja, która doprowadziła do śmierci Marii Alves, może bądź nie może być uznana za wypadek związany z ruchem ciągnika w rozumieniu dyrektywy. TSUE stwierdził następnie, że pojęcie „ruch pojazdów” nie może być pozostawione ocenie każdego państwa członkowskiego, lecz stanowi autonomiczne pojęcie prawa Unii, które należy interpretować w jednolity sposób.

Trybunał podkreślił, że zakres pojęcia „ruch pojazdów” w rozumieniu dyrektywy nie zależy od cech fizycznych i rzeźby terenu, na którym pojazd jest używany, a każde jego wykorzystanie w charakterze środka transportu objęte jest zakresem wspomnianego pojęcia. W tym względzie fakt, że pojazd uczestniczący w wypadku był nieruchomy w chwili, w której doszło do zdarzenia, nie wyklucza sam w sobie, że używanie maszyny w takiej chwili może być związane z jej wykorzystaniem w charakterze środka transportu i w rezultacie być objęte zakresem „ruchu pojazdów” w rozumieniu dyrektywy. TSUE dodał, że kwestia, czy silnik w chwili wypadku był bądź nie był włączony, nie jest w tym zakresie rozstrzygająca. Jednakże zauważył, że w odniesieniu do pojazdów używanych w określonych okolicznościach również jako narzędzia pracy należy ustalić, czy w chwili wypadku był on używany:
głównie jako środek transportu, kiedy to takie użycie może być objęte zakresem pojęcia „ruch pojazdów” w rozumieniu dyrektywy,
czy też jako narzędzie pracy, kiedy to nie będzie ono objęte zakresem tegoż pojęcia.
TSUE orzekł, że w okolicznościach sprawy C-514/16  wydaje się, iż wykorzystanie ciągnika wiązało się głównie z jego funkcją jako narzędzia pracy – generatora siły napędowej koniecznej do uruchomienia pompy opryskiwacza, w którą został wyposażony w celu rozpryskiwania herbicydu, a nie z jego funkcją jako środka transportu. W rezultacie takie wykorzystanie nie jest objęte zakresem pojęcia „ruch pojazdów” w rozumieniu dyrektywy.
Okiem Rzecznika Finansowego- Skutkiem tego orzeczenia będzie modyfikacja dotychczasowego orzecznictwa Sądu Najwyższego, które bardzo szeroko ujmowało zakres odpowiedzialności z ubezpieczenia OC komunikacyjnego. Warto zwrócić uwagę, że tego typu szkody – nieobjęte OC komunikacyjnym – będą z zasady wchodzić w zakres obowiązkowego ubezpieczenia OC rolnika albo dobrowolnego OC przedsiębiorcy, o ile sprawca będzie miał takowe. To oznacza, że powinno jeszcze bardziej wzrosnąć znaczenie tego typu umów. Przedsiębiorcy korzystający z pojazdów specjalnych czy wolnobieżnych powinni zatem dopilnować, by posiadane przez nich umowy miały odpowiedni do ryzyka zakres i sumy ubezpieczenia – skomentował wyrok Tomasz Młynarski, radca prawny w Biurze Rzecznika Finansowego.

***

*Dyrektywa Rady 72/166/EWG z dnia 24 kwietnia 1972 r. w sprawie zbliżenia ustawodawstw państw członkowskich odnoszących się do ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej za szkody powstałe w związku z ruchem pojazdów mechanicznych i egzekwowania obowiązku ubezpieczania od takiej odpowiedzialności (Dz.U. L 103, s. 1; „pierwsza dyrektywa”). Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/103/WE z dnia 16 września 2009 r. w sprawie ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej za szkody powstałe w związku z ruchem pojazdów mechanicznych i egzekwowania obowiązku ubezpieczania od takiej odpowiedzialności (Dz.U. L 263, s. 11) uchyliła pierwszą dyrektywę. Niemniej jednak, z uwagi na datę wystąpienia okoliczności faktycznych sprawy w postępowaniu głównym, sprawa ta podlega przepisom pierwszej dyrektywy.

**Wyrok z dnia 4 września 2014 r., Vnuk (C-162/13). W innej zawisłej obecnie sprawie Trybunał ma sprecyzować pojęcie „ruch pojazdów” w związku z wypadkiem, który miał miejsce na terenie przeznaczonym do przeprowadzania ćwiczeń wojskowych z udziałem pojazdu wojskowego (sprawa Núnez Torreiro, C-334/16).

***Rządy portugalski, estoński, irlandzki, hiszpański, łotewski oraz rząd Zjednoczonego Królestwa przedstawiły w tej sprawie uwagi.
AM, news@gu.com.pl
(źródło: curia.eu. RzF)

nasi
partnerzy

W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Jeśli nie wyrażają Państwo zgody, uprzejmie prosimy o dokonanie stosownych zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.