Mimo bogatego orzecznictwa i wytycznych Komisji Nadzoru Finansowego, poszkodowani wciąż skarżą się na niesłusznie zaniżone odszkodowania z OC komunikacyjnego – taki wniosek płynie z trzeciej edycji raportu Rzecznika Finansowego poświęconego likwidacji szkód z OC ppm. pod tytułem „Wytyczne nadzorcze w sprawie likwidacji szkód komunikacyjnych a praktyki zakładów ubezpieczeń”.
- Każdego dnia roboczego trafia do Rzecznika Finansowego około 16 skarg na OC komunikacyjne. Szacujemy, że w tym roku będzie ich około 4 tysięcy, czyli podobna liczba jak w ubiegłym roku. Niestety te wartości nie maleją, mimo że od wydania wytycznych KNF dotyczących likwidacji szkód mija już prawie 3 lata. Dlatego postanowiliśmy przyjrzeć się praktykom zakładów ubezpieczeń. Niestety wnioski nie są optymistyczne. Część wytycznych jest ignorowana, a tam gdzie zakłady ubezpieczeń zmodyfikowały swoje procedury, pojawiły się inne sposoby obniżania odszkodowań – mówi Aleksandra Wiktorow, Rzecznik Finansowy.
Milczenie o utracie wartości handlowejZ analizy skarg, które trafiają do Rzecznika Finansowego, wynika, że wciąż wiele zakładów ubezpieczeń nie informuje poszkodowanych o możliwości uzyskania dopłaty do odszkodowania z OC komunikacyjnego z tytułu tzw. utraty wartości handlowej. Raport stawia także zarzut negowania zasadności występowania ubytku wartości handlowej w przypadku pojazdów będących przedmiotem leasingu, gdy z roszczeniem występuje leasingodawca bądź uprawniony przez niego użytkownik. Jednocześnie RzF odnotował, iż zakłady wyliczają należne odszkodowanie z w/w tytułu przy użyciu instrukcji określania rynkowego ubytku wartości pojazdów przygotowanej przez Stowarzyszenie Rzeczoznawców Samochodowych EKSPERTMOT, powszechnie stosowanej przez biegłych sądowych oraz niezależnych rzeczoznawców. Problem w tym, że wyliczenia nie są tożsame z wyliczeniami przedstawianymi przez poszkodowanych, a przygotowanymi przez certyfikowanych rzeczoznawców przy użyciu tego samego narzędzia.
Stawki wzięte z sufitu?Dokument diagnozuje też problemy występujące w obszarze stawek za roboczogodzinę prac blacharskich i lakierniczych.
Cały artykuł ukaże się w „Gazecie Ubezpieczeniowej” nr 42 z datą wydawniczą 17 października.
Artur Makowiecki
news@gu.com.pl