Akwizycje, plany przejęć, rosnąca popularność ubezpieczeń członków władz spółek oraz dobre perspektywy cyberubezpieczeń – tak przedstawiała się lista najważniejszych akcentów minionego tygodnia w branży asekuracyjnej.
Jednym z najciekawszych wydarzeń minionego tygodnia była publikacja raportu Aon dotyczącego nowych trendów w cyberprzestępczości oraz sposobów na radzenie sobie z nimi. Z dokumentu wynikało między innymi, że działalność cyberprzestępców wymusi zmiany w oferowanych obecnie polisach cyber, a także zwiększy zainteresowanie nimi. Z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że takie ubezpieczenia błyskawicznie upowszechniłyby się w Polsce, gdyby w naszym kraju doszło do cyberataku na dużą skalę, a jego skutki byłyby odczuwalne dla sporego grona statystycznych Polaków.
Dowód na rosnącą popularność D&ONa razie jednak hakerzy są niezbyt skutecznym straszakiem, przez co cyberpolisy wciąż muszą czekać na swoją szansę. Znacznie lepiej mają się D&O, które z fazy egzotycznej ciekawostki przeszły do etapu rosnącej powszechności. Pierwsze sygnały medialne mówiące o tym zjawisku można było przyjąć ze sceptycyzmem. Ale w ostatnim czasie pojawił się dowód na ich prawdziwość w postaci informacji od Colonnade. Ubezpieczyciel poinformował, że „na własnej skórze” odczuł rosnącą popularność D&O, sprzedając w ciągu kilku miesięcy blisko 1,2 tys. takich polis.
Cały artykuł ukaże się w „Gazecie Ubezpieczeniowej” nr 12 z datą wydawniczą 19 marca.
Artur Makowiecki
news@gu.com.pl