Open Life nie udało się wyhamować trwającego od dłuższego czasu spadku sprzedaży. Mimo to towarzystwo nie składa broni i pracuje nad nowymi projektami mającymi przyspieszyć jego rozwój, takimi jak np. directowa sprzedaż ubezpieczeń oszczędnościowo-inwestycyjnych.
Open Life TU Życie w ciągu trzech kwartałów 2016 roku zebrał 952,85 mln złotych składek brutto. To o ponad 420 mln zł mniej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku, kiedy to przypis ubezpieczyciela uplasował się na poziomie 1375,56 mln zł* i o blisko 770 mln zł mniej niż na koniec września 2014 roku (1721,62 mln zł). Wynik techniczny i wynik finansowy brutto ubezpieczyciela wyniosły odpowiednio 28,8 mln zł oraz 3,3 mln zł. Towarzystwo zarządza obecnie ponad 7,4 mld zł aktywów UFK. Suma bilansowa po 9 miesiącach tego roku wynosi 8,03 mld zł.
Zgodnie ze strategią na 2016 rok Open Life systematycznie rozwija segment ubezpieczeń ochronnych. W ostatnich tygodniach do oferty wybranych partnerów włączono nowe ubezpieczenie na życie i zdrowie Pomoc w chorobie, zapewniające posiadaczowi polisy bezpieczeństwo finansowe na wypadek wystąpienia ciężkiej choroby lub w razie śmierci ubezpieczonego – jego najbliższym.
Aktualnie Open Life prowadzi prace nad rozwojem kilku kluczowych obszarów działalności. Wszystko pod hasłem innowacji, nowych technologii i satysfakcji klienta. Równolegle do prowadzonych prac nad systemem obsługowo-operacyjnym spółki prowadzone są projekty rozwojowe, np. sprzedaż w kanale direct produktów łączących oszczędzanie, inwestycje i ubezpieczenia. Zakład przygotowuje też nową strategię na rok 2017. Jej szczegóły nie są jeszcze znane, ale Open Life zdradziło, że będzie ona wymagała nowych inwestycji i wzmożonych nakładów finansowych.
*KNF „Biuletyn kwartalny. Rynek ubezpieczeń 3/2015”.
Artur Makowiecki
news@gu.com.pl