Aktualności

Rynek ubezpieczeń: Sejmowa dyskusja o OC

27 września podczas posiedzenia Komisji Finansów Publicznych przedstawiciele instytucji państwowych – Ministerstwa Rozwoju i Finansów, Komisji Nadzoru Finansowego, Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Rzecznika Finansowego przedstawili informację na temat cen obowiązkowych ubezpieczeń komunikacyjnych.

Wiceminister finansów Piotr Nowak poinformował, że według danych zgromadzonych przez ministerstwo od 2016 roku średnia składka w OC ppm. kształtowała się na poziomie: w pierwszym kwartale – 355 zł, w drugim – 378 zł, w trzecim – 414 zł, w czwartym – 440 zł. – W obecnym w roku w pierwszym kwartale było to już 496 zł, a w drugim – 513 zł – powiedział przedstawiciel MF. Podkreślił, że od I kwartału ubiegłego roku do II kw. 2017 roku średnia składka w OC ppm. wzrosła o 44%.

Wśród głównych przyczyn wzrostu cen reprezentant ministerstwa wymienił wytyczne KNF ws. likwidacji szkód komunikacyjnych, wezwanie nadzorcze Komisji z września 2015 r., w którym nadzór wezwał zakłady do ustalania poziomu składki ubezpieczeniowej w OC i AC adekwatnie do zobowiązań z tych ubezpieczeń oraz kosztów wykonywania działalności ubezpieczeniowej, wzrost wartości odszkodowań i świadczeń wynikających ze zmian w otoczeniu prawnym (wydłużenie do 20 lat okresu przedawnienia roszczeń, orzecznictwo Sądu Najwyższego), wyższych kosztów usług medycznych, oraz wzrost wartości wypłat za szkody majątkowe, wynikający z coraz nowszej, a zarazem droższej floty pojazdów, wyższych kosztów napraw i części zamiennych. Zdaniem przedstawiciela resortu finansów można obecnie mówić o pewnej stabilizacji cen ubezpieczeń, a dodatni wynik techniczny w OC ppm. może sugerować, iż obecnie nie występują czynniki skutkujące koniecznością podniesienia składek w tym segmencie polis. O stabilizacji cen mówił także prezes Polskiej Izby Ubezpieczeń Jan Grzegorz Prądzyński. Zwrócił uwagę, że pomiędzy I a II kwartałem 2017 r. składki różniły się od siebie o 5-6%. Szef PIU zaznaczył jednocześnie, że jeśli na ubezpieczycieli będą nakładane nowe obciążenia, to ceny mogą wzrosnąć.

Z kolei przedstawiciel KNF przestrzegł, że wprawdzie po pierwszej połowie tego roku wynik techniczny w OC ppm. jest dodatni, ale nie wszystkie z 23 towarzystw sprzedających takie polisy są na plusie. – Jedenaście zakładów ma wynik dodatni, a dwanaście musi jeszcze nad tym wynikiem popracować – zaznaczył. W kontekście słów wiceministra Nowaka o czynnikach wpływających na wzrost cen reprezentant KNF uzupełnił, że pod koniec sierpnia nadzór nałożył dwie wysokie kary finansowe (600 tys. zł na Compensę  i 260 tys. zł na TUZ) za nieadekwatne szacowanie ryzyka i ustalanie składek. Odpowiadając na pytanie przewodniczącego Komisji Jacka Sasina (PiS), czy tak wysokie podwyżki składek były zdarzeniem jednorazowym, czy też istnieje ryzyko wystąpienia go w przyszłości, przyznał, że te towarzystwa, które notują ujemny wynik techniczny, mogą i powinny podnieść ceny.

Marek Niechciał, prezes UOKiK przypomniał, że Urząd analizował rynek OC pod katem ewentualnej zmowy cenowej. – Zastosowane do tej pory narzędzia analityczne, na przykład analiza cen tydzień po tygodniu w ostatnich paru latach dla wybranych reprezentantów kierowców wskazują, że takiej koordynacji, w całości jako rynku nie było, bo ta częstotliwość podwyżek w zakładach była zupełnie inna – stwierdził. – Niektóre zakłady podwyższały ceny niemal codziennie, bo tak im pozwalały systemy informatyczne, a były takie, co robiły to raz na parę miesięcy – dodał Marek Niechciał. Zdradził też, że podwyżki zaczęły się mniej więcej we wrześniu 2015 r., ale nie we wszystkich zakładach. Część towarzystw zaczęło podnosić ceny dopiero w marcu-kwietniu 2016 roku. W dodatku towarzystwa prowadziły zróżnicowaną politykę cenową wobec poszczególnych grup klientów: jedne firmy „nie lubiły” młodych kierowców, inne 40-letnich prowadzących. Prezes UOKiK oświadczył też, że być może już za kilka tygodni zostanie opublikowany raport podsumowujący ustalenia Urzędu w tej sprawie. Wiceprezes Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego Zdzisława Cwalińska-Weychert zwracała z kolei uwagę, że ofiary wypadków komunikacyjnych otrzymują „szokująco wyższe” świadczenia niż ofiary innych wypadków. Dlatego też jej zdaniem nie można więc się dziwić podwyżkom składek OC.

Reprezentująca Rzecznika Finansowego Krystyna Krawczyk stwierdziła, że mimo wzrostu składki RzF nie obserwuje znaczącej poprawy jeśli chodzi o wypłatę świadczeń. – Mówiąc cynicznie: zakłady ubezpieczeń wyrównały swoje straty, ale jeśli chodzi o kondycję poszkodowanych, to ich sytuacja nie uległa diametralnej zmianie – powiedziała. – Może w niektórych typach świadczeń jest minimalna poprawa, ale znaczącej, adekwatnej do wzrostu składek, nie obserwujemy – zaznaczyła Krystyna Krawczyk. Zapowiedziała, że w ciągu kliku dni Rzecznik opublikuje trzeci już raport na temat likwidacji szkód z OC ppm. – Badaliśmy, jak zakłady ubezpieczeń realizują wytyczne Komisji Nadzoru Finansowego – powiedziała reprezentantka Rzecznika Finansowego. – Niestety, wyniki nie są zadowalające – przyznała. Z kolei Aleksander Daszewski z Biura Rzecznika Finansowego stwierdził, że ewentualne podwyżki cen OC będą uzależnione od zmian w otoczeniu prawnym. Przypomniał, że w resorcie finansów trwają prace nad zwolnieniem kosztorysów z podatku VAT. – To są bardzo duże oszczędności dla zakładów ubezpieczeń – zaznaczył. Ekspert zwrócił też uwagę, że wygasają zadośćuczynienia sprzed sierpnia 2008 roku, a jednocześnie w Sądzie Najwyższym  oczekuje na wykładnię pytanie prawne dotyczące stanów wegetatywnych, co może rodzić spore zobowiązania po stronie ubezpieczycieli. – Wszystko zależy od rozstrzygnięcia SN i „głębokości” tego rozstrzygnięcia – podkreślił Aleksander Daszewski. Wspomniał też o narastającym zjawisku skupu długów odszkodowawczych przez wyspecjalizowane firmy. – Te czynniki najprawdopodobniej ziszczą się w ciągu najbliższych sześciu miesięcy, no i wtedy będziemy wiedzieć jak to wyszło – powiedział ekspert. – Wydaje mi się, że to będzie bilansowało się; te ruchy na składce nie będą już tak wysokie, ale mogą się pojawić i w dół, i górę – dodał. Przypomniał też o pracach prowadzonych pod auspicjami KNF nad standaryzacją zadośćuczynień i wyraził nadzieję, że ich końcowy efekt pozwoli ubezpieczycielom i poszkodowanym na większą przewidywalność w zakresie taryfikacji oraz oczekiwanych świadczeń.

Wiceprzewodnicząca Komisji Krystyna Skowrońska (PO) zgłosiła, aby w styczniu, mając prognozy aktuarialne dotyczące poziomu składek, KFP powróciła do tematu sytuacji na rynku OC ppm.
Artur Makowiecki
news@gu.com.pl

zapytaj o ubezpieczenie

nasi
partnerzy

W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Jeśli nie wyrażają Państwo zgody, uprzejmie prosimy o dokonanie stosownych zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.