Kwestie personalne w ubezpieczeniach budzą zawsze wiele emocji. Zwłaszcza jeśli dotyczą top managementu lub zwolnień grupowych. Wydawało się, że po tsunami, jakie w ostatnich latach przeszło przez zarządy zakładów działających na polskim rynku i zmianie władz największego polskiego ubezpieczyciela obecny rok przyniesie uspokojenie sytuacji. Nic z tych rzeczy.
Permanentna restrukturyzacja zatrudnienia była jednym ze „znaków firmowych” zarządu PZU kierowanego Andrzeja Klesyka. Obecnie trudno powiedzieć, czy ekipa Michała Krupińskiego pójdzie w ślady poprzedników. W każdym razie pierwszy krok w tym kierunku ma już za sobą. W minionym tygodniu szefostwo ubezpieczyciela ogłosiło bowiem, że zamierza zwolnić blisko 1 tys. pracowników PZU SA i PZU Życie, a podobnej liczbie zmienić warunki zatrudnienia. Proces restrukturyzacji nie będzie chyba przebiegać zbyt gładko, ponieważ przeciwko zwolnieniom grupowym ostro zaprotestowali związkowcy.
Fala nowych menadżerówGenerali ma już za sobą restrukturyzację zatrudnienia, a teraz zabrał się za kompletowanie kadry menadżerskiej. Ubezpieczyciel poinformował, że od przyszłego miesiąca w zarządach jego polskich spółek zasiądą Krystyna Matysiak i Piotr Bułka. Na podobny ruch zdecydowały się również Nationale-Nederlanden i GrECo JLT Polska. Pierwsza z firm uznała, że do realizacji jej strategii w zakresie bancassurance potrzebna jest nowa komórka i utworzyła w ramach swojej struktury Departament Sprzedaży Bezpośredniej dla obszaru Bancassurance i Affinity. Kierowanie nią powierzono pozyskanemu świeżo z MetLife Krzysztofowi Łosiowi. Także broker postanowił osłabić jednego ze swoich konkurentów, przechwytując z Donorii Przemysława Gawlaka i powierzając mu funkcję managera Zespołu Ubezpieczeń Osobowych.
Cały artykuł ukaże się w „Gazecie Ubezpieczeniowej” nr 12 z datą wydawniczą 21 marca.
Artur Makowiecki
news@gu.com.pl