Aktualności

Poruszenie, jakie wywołały warunki uczestnictwa w akcji PZU Pomoc „Wakacje z PZU. Bezpieczne Dziecko”, spowodowało reakcję Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Zapowiedział on, że działania ubezpieczyciela związane z ofertą zostaną poddane analizie.

Ogólnopolska akcja „Wakacje z PZU. Bezpieczne Dziecko” wystartowała 27 maja. W jej ramach PZU Pomoc zaoferował rodzicom i opiekunom dzieci do 18. roku życia (przedsięwzięcie obejmuje też pełnoletnich uczniów i studentów do 25. roku życia, którzy mogą samodzielnie przystąpić do umowy ubezpieczenia) możliwość bezpłatnego przystąpienia na czas wakacji do ubezpieczenia NNW PZU Edukacja. Chcąc skorzystać z oferty, należy wypełnić formularz deklaracji przystąpienia do ubezpieczenia na specjalnej stronie internetowej i wyrazić zgody na przetwarzanie swoich danych we wskazanych celach.

I ten ostatni warunek wzbudził niemałe kontrowersje – zarówno wśród potencjalnie zainteresowanych propozycją zakładu, jak i w branży ubezpieczeniowej (pisała na ten temat „Gazeta Ubezpieczeniowa”). Echa tego poruszenia dotarły też do Prezesa UODO. Przyznał on, że trafiają do niego liczne sygnały od osób zaniepokojonych tym, że z oferty ubezpieczenia można skorzystać, jeżeli rodzic lub opiekun wyrazi zgodę na przetwarzanie danych dzieci przez PZU oraz przez partnerów spółki. Dlatego prezes zapowiedział, że w oparciu o przysługujące mu uprawnienia podejmie działania przewidziane przepisami o ochronie danych osobowych, by wyjaśnić zaistniałą sytuację. PUODO poinformował o zwróceniu się do PZU z prośbą o złożenie wyjaśnień dotyczących zasad pozyskiwania danych dzieci w związku z ofertą „Wakacje z PZU. Bezpieczne Dziecko”. Ubezpieczyciel zadeklarował pełną współpracę. Zapewnił też, że interwencja PUODO nie budzi jego niepokoju.

- Wiemy o tym, że Urząd chce z nami porozmawiać na temat naszej akcji bezpłatnego ubezpieczenia NNW, skierowanej do wszystkich polskich dzieci. Udzielimy wszystkich niezbędnych informacji niezwłocznie po otrzymaniu pisma, zaś sam fakt skierowania zapytania przez Urząd oceniamy pozytywnie, ponieważ pozwoli to rozwiać wszelkie wątpliwości. Jednocześnie podkreślamy, że zgoda na przetwarzanie danych dotyczy wyłącznie rodziców/opiekunów prawnych, którzy chcą ubezpieczyć swoje dzieci/podopiecznych. Nie przetwarzamy danych dzieci w celu innym niż objęcie ich ochroną ubezpieczeniową, a do tego celu potrzebujemy wyłącznie imienia, nazwiska oraz numeru PESEL dziecka. Mimo zawartego w komunikacie UODO zdania o darmowej ofercie PZU, zwracamy uwagę, że żaden z naszych materiałów nie zawiera informacji, że ubezpieczenie jest za darmo. Przeciwnie, klient ma wybór: albo płaci standardową składkę, albo zostawia swoje dane osobowe, zwalniając się od zapłaty składki – powiedział „GU” Damian Ziąber, dyrektor komunikacji korporacyjnej Grupy PZU.
Artur Makowiecki
news@gu.com.pl