Aktualności

PBUK: Coraz więcej odszkodowań z ubezpieczeń granicznych

W 2016 roku krajowi ubezpieczyciele wystawili ponad 246 tys. ubezpieczeń granicznych. Kierowcy posiadający takie polisy spowodowali w ub.r. 811 zdarzeń drogowych, w których łączna wartość szkód sięgnęła 7 mln zł – wynika z danych Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (PBUK).

W minionym roku przez wschodnie granice wjechało do Polski 3,5 mln aut, motocykli i ciężarówek. Ponad 95% z nich stanowiły pojazdy zarejestrowane na Białorusi, Ukrainie i w Rosji. Zdarza się jednak, że przez wschodnią granicę wjeżdżają do Polski zmotoryzowani z Australii, Chin, Stanów Zjednoczonych czy Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Kierujący nimi podlegają kontroli granicznej, w tym także w zakresie ważnego OC posiadaczy pojazdów mechanicznych potwierdzonego certyfikatem Zielonej Karty (ZK).

Prowadzący pojazdy zarejestrowane poza Europejskim Obszarem Gospodarczym, którzy nie wykupili ZK lub kierują maszynami zarejestrowanymi w krajach spoza Systemu Zielonej Karty, zobowiązani są do zawarcia ubezpieczenia granicznego – OC ppm. ważne na terytorium państwa wjazdowego, zawierana na krótki okres, zazwyczaj 30 dni.

Ubezpieczenie graniczne ma zastosowanie także do kierujących pojazdami zaopatrzonymi w polskie tablice rejestracyjne. W większości krajów Europy wystarczy nasze OC. Z kolei w takich państwach, jak Białoruś, Rosja, Ukraina, Albania, Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra czy Macedonia przy przekraczaniu granicy kierowcy muszą okazać Zieloną Kartę. Jeśli nie odebrali jej od swoich towarzystw, będą musieli wykupić ubezpieczenie graniczne. Dla każdego podróżującego własnym samochodem jest to dodatkowy wydatek od 5 do nawet 90 euro.

– Przykładem sytuacji, w której dochodzi do konieczności wykupienia ubezpieczenia granicznego jest podróż własnym autem do chorwackiego Dubrownika. Większość wybierających się tam kierowców jest przekonana, że nie opuszczają terytorium Unii Europejskiej i że wystarczy im polskie OC, toteż nie występują o Zieloną Kartę. Tymczasem, aby dojechać do Dubrownika, trzeba przeciąć kilkukilometrowy pasek wybrzeża Bośni i Hercegowiny. Tam zaś, na tych, którzy nie mają Zielonej Karty, czeka konieczność wykupienia ubezpieczenia granicznego – tłumaczy Mariusz Wichtowski, prezes zarządu PBUK.

Liczba wystawionych przez polski rynek ubezpieczeń granicznych utrzymuje się od kilku lat na podobnym poziomie, 240-250 tysięcy. W 2014 r. wystawiono 254 tys. takich polis, rok później – 243 tys., a w 2017 r. – 246 tys.

Rośnie też liczba szkód likwidowanych w ramach ubezpieczeń granicznych, a także wartość wypłacanych odszkodowań. W 2014 r. do krajowych ubezpieczycieli zgłoszono 612 zdarzeń z ubezpieczeń granicznych. Rok później ich liczba spadła do 535, by w 2016 r. wzrosnąć do 811. Wartość odszkodowań wypłaconych w 2014 r. sięgnęła 4 mln zł. Rok później spadła do 2,3 mln zł, by w 2016 r. wzrosnąć do 7 mln zł.

– O ile liczba wystawianych w ostatnich latach polis ubezpieczeń granicznych jest stabilna, o tyle zauważyć można znaczące różnice w wysokości wypłacanych świadczeń z wypadków spowodowanych przez kierujących pojazdami zarejestrowanymi poza granicami naszego kraju a zaopatrzonymi w krajowe ubezpieczenie graniczne. Prezentowane informacje obejmują wyłącznie kwoty wypłacone, bez uwzględnienia stosownych rezerw na szkody zgłoszone, a jeszcze nie rozliczone. Z tego też powodu szkodowość szacowana wyłącznie na podstawie wartości pobranej składki oraz wypłaconych świadczeń jest stosunkowo niska, sięgając 25%. Nie bez znaczenia jest również fakt, iż w ostatnich kilku latach nie zanotowano zdarzeń, które mogłyby generować wysokie odszkodowania. Zmiany wysokości wypłacanych świadczeń w ostatnich latach są bezpośrednią pochodną zmieniającej się liczby zarejestrowanych zdarzeń – wyjaśnia Mariusz Wichtowski.

Przed przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej nasz rynek wystawiał wielokrotnie więcej polis granicznych. W latach 2001-2002 ich liczba sięgała nawet 1 mln szt. Z chwilą akcesji do UE sprzedaż tych ubezpieczeń wyraźnie spadła. Było to skutkiem przystąpienia do Porozumienia Gwarancyjnego w ramach Systemu Zielonej Karty i rozpoczęcia funkcjonowania w ramach wspólnego rynku unijnego.

Obecnie członkami Systemu Zielonej Karty jest 47 Biur Narodowych reprezentujących rynki ubezpieczeniowe 48 krajów. Wśród nich 13 funkcjonuje w oparciu o konieczność okazania certyfikatu ZK, a w przypadku jego braku – obowiązek wykupienia polisy ubezpieczenia granicznego przy przekraczaniu granicy UE.

– Wykupienie ubezpieczenia granicznego w jednym z krajowych zakładów ubezpieczeń jest również konieczne na terenie naszego kraju w sytuacji, gdy wygaśnie ważność dotychczasowego certyfikatu Zielonej Karty wystawionego w innym państwie. Niejednokrotnie w sytuacji takiej znajdują się zmotoryzowani z innych krajów Systemu Zielonej Karty, a nawet dalekich państw pozaeuropejskich. Do 30 kwietnia 2004 r. zakres terytorialny ubezpieczenia granicznego ograniczony był wyłącznie do obszaru naszego kraju. Obecnie obejmuje łącznie obszar wszystkich krajów EOG oraz Andory i Szwajcarii – podsumowuje Mariusz Wichtowski.

Ubezpieczenia graniczne stanowią integralną cześć systemu obowiązkowych ubezpieczeń posiadaczy pojazdów mechanicznych w Europie. Ich celem jest zabezpieczenie prawa poszkodowanych do uzyskania stosownego odszkodowania w przypadku zdarzeń spowodowanych ruchem pojazdów zarejestrowanych poza granicami kraju zdarzenia. Początkowo ubezpieczenie to obowiązywało wyłącznie na obszarze danego państwa, a począwszy od wprowadzenia w życie Pierwszej Dyrektywy Komunikacyjnej, obejmuje cały EOG.

Ubezpieczenie graniczne jest specyficzną formą typowego OC komunikacyjnego. Od strony ekonomicznej może stanowić zarówno istotny przypis składki (szczególnie dla zakładów, które rozbudowały sieć sprzedaży tego rodzaju polis na granicach), ale także zwiększone ryzyko ubezpieczeniowe. O ile w państwach pozaunijnych zakres ich obowiązywania dotyczy terytorium jednego kraju, o tyle w krajach będących członkami EOG zakres jego obowiązywania rozciąga się na cały obszar. Składka skalkulowana jest w nim adekwatnie do krótkoterminowego charakteru ubezpieczenia (zwykle 30 dni).
AM, news@gu.com.pl
(źródło: PBUK)

nasi
partnerzy

W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Jeśli nie wyrażają Państwo zgody, uprzejmie prosimy o dokonanie stosownych zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.