6 października Komisja Nadzoru Finansowego uznała jednogłośnie, że nie ma podstaw do zgłoszenia sprzeciwu wobec planowanego nabycia przez PZU SA 25% akcji Alior Banku. Po decyzji KNF ubezpieczyciel może zamknąć transakcję i przymierzyć się do kolejnych przejęć w sektorze bankowym.
Nadzór przyznał, że przy ocenie rękojmi wykonywania przez PZU SA obowiązków akcjonariusza w sposób należycie zabezpieczający interesy klientów banku i zapewniający bezpieczeństwo depozytów, wziął pod uwagę kilka elementów. Najistotniejszymi z nich były stabilna sytuacja finansowa ubezpieczyciela oraz przedłożony przez niego plan działalności banku. W tym ostatnim znalazły się zobowiązania PZU SA dotyczące ostrożnego i stabilnego zarządzania bankiem w zakresie m.in. „długoterminowego charakteru nabycia akcji banku, ewentualnego wsparcia kapitałowego, polityki dywidendowej, utrzymania utrwalonej i rozpoznawalnej na rynku nazwy i marki banku oraz niewycofywania akcji banku z obrotu na GPW i utrzymania płynności akcji banku (free float) co najmniej na poziomie 25%, a w przypadku gdyby bank, w wyniku rozwoju organicznego lub poprzez akwizycje, zwiększył udział w rynku do 5% lub więcej, utrzymania płynności akcji banku co najmniej na poziomie 30%” – napisano w komunikacie Komisji.
Decyzja KNF oznacza, że spełnione zostały wszystkie warunki niezbędne do finalizacji transakcji. W sierpniu PZU SA otrzymał bowiem zgodę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, zaś we wrześniu – Komitetu Antymonopolowego Ukrainy (AMCU). Umowa, na mocy której zakład kupił 25% akcji Alior Banku kontrolowanych przez spółki Alior Lux S.ar.l. & Co SCA oraz Alior Polska została podpisana 30 maja. Umowa zakładała, że PZU kupi od obu spółek łącznie 18 318 473 akcje banku, stanowiące około 25,25% jego kapitału zakładowego oraz ogólnej liczby głosów na walnym zgromadzeniu. Ubezpieczyciel zapłacił za kupowane walory w sumie 1634,92 mln zł (89,25 zł za akcję).
Teraz czas na BPH?Zamknięcie przejęcia Alior Banku oznacza, że PZU SA może skupić się na zakupie kolejnych banków. Jak zapowiadał prezes zakładu, Andrzej Klesyk, nabycie Aliora jest „pierwszym krokiem do konsolidacji polskiego sektora bankowego z udziałem Grupy PZU”. - Zakup pakietu kontrolnego Alior Banku to dopiero początek naszej docelowej obecności w krajowym sektorze bankowym. Na tej bazie zamierzamy stworzyć instytucję, która już na starcie będzie należeć do rodzimej ekstraklasy. Do osiągnięcia tego celu potrzebujemy zaangażowania w jeszcze kilka banków, aby móc je skutecznie skonsolidować. Nie interesuje nas stanie w drugim szeregu i gonienie rynku. Chcemy go kreować i tym samym budować jak największą wartość dla naszych akcjonariuszy. Ze swoją bazą klientów, świetną kondycją finansową i skutecznym zarządzaniem Alior Bank jest idealnym fundamentem do realizacji tego ambitnego projektu – skomentował prezes PZU SA.
Plany ubezpieczyciela zakładają stworzenie podmiotu, który pod względem wielkości aktywów byłby w piątce banków w Polsce. Niedawno Andrzej Klesyk przyznał, że liczy, iż PZU do końca roku kupi akcje kolejnego banku, a rozmawia w tej sprawie z dwoma. - Podpisaliśmy umowę o zachowaniu poufności z dwoma podmiotami. Banków, które będą musiały się sprzedać, jest co najmniej cztery – powiedział prezes. – Mamy nadzieję, że w tym roku co najmniej jedna transakcje zostanie wykonana – dodał.
W spekulacjach medialnych na temat potencjalnych celów akwizycyjnych wymieniano Raiffeisen Bank Polska, Millenium Bank, Bank Ochrony Środowiska oraz BPH. W przypadku tego ostatniego doniesienia mediów potwierdził Andrzej Klesyk. Pod koniec września mówił, że liczy na porozumienie z amerykańską grupą GE – właścicielem banku – i przejęcie BPH do końca roku. – Jest możliwe, że w tym roku dogadamy się co do sprzedaży. Mam wrażenie, że decyzja leży po stronie właścicieli ze Stanów – oni muszą podjąć ostateczną decyzję, czy sprzedają bank. Jesteśmy gotowi do rozmowy z każdym. Jest co najmniej dwóch, którzy chcą sprzedać. (…) Mam nadzieję, że obecne niskie wyceny banków nam pomogą – mówił prezes.
Artur Makowiecki
news@gu.com.pl